Szpital Uniwersytecki w Krakowie to największa lecznica w Polsce jednak w związku z sytuacja związaną z rozpowszechnianiem się koronawirusa władze szpitala proszą wszystkich mieszkańców naszego kraju o pomoc. Chodzi o to, że w placówce zaczyna brakować podstawowych środków ochrony osobistej takich jak między innymi: maseczki, fartuchy, specjalne kombinezony czy też gogle. Każdy, kto może w tej sytuacji pomóc proszony jest o przekazanie potrzebnych rzeczy do placówki szpitala.
Wypowiedź rzecznika Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Na popularnym portalu społecznościowym Facebook pojawił się apel o pomoc napisany przez rzecznika Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie – Marię Włodkowską. W swoim wpisie Maria Włodkowska stwierdziła, że bitwa z wirusem dzięki pomocy społeczeństwa może przynieść spektakularne zwycięstwo tak, jak miało to miejsce w przypadku bitwy pod Grunwaldem. Rzecznik placówki podkreśla, że bardzo ważną kwestią jest to, aby zapewnić „szpitalnym rycerzom przyłbice”. Szpital potrzebuje uzupełnienia środków ochrony osobistej, a także BHP budowlanych oraz maseczek z filtrem Ffp2 i Ffp3. Maria Włodkowska wspomniała, że udzielona pomoc będzie dla szpitala niczym „gwiazdka w marcu”.
Koranowirus w Małopolsce - apel prezydenta Krakowa o uzupełnienie środków ochrony osobistej dla szpitali.
W województwie małopolskim podobnie jak w pozostałej części Polski wzrasta liczba zarażonych koronawirusem. Oprócz Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie problem z niedostateczną ilością maseczek, fartuchów, specjalnych kombinezonów i gogli mają także szpitale im. Narutowicza i im. Żeromskiego. Prezydent miasta Kraków – Jacek Majchrowski zaapelował do wojewody małopolskiego o pilne uzupełnienie niezbędnych środków ochrony osobistej. Należy podkreślić, że szpital Uniwersytecki w Krakowie posiada nowoczesny sprzęt medyczny. Jest to placówka, do której mają trafiać pacjenci z województwa małopolskiego zarażeni koronawirusem jednak skala potrzeb materiałowych okazała się dla szpitala dużym problemem.